"Mary Stuart" to jeden z pierwszych dobrych filmów Forda, ale to jeszcze nie ten Ford. Film w wielu elementach wykonany jest ju`z znakomicie - zdjęcia i scenografia jak zawsze mistrzowskie, szczególnie te ujęcia we mgle i zamki. Niestety wątek miłosny wyraźnie jest nadmiernie rozbudowany i nawet w wykonaniu takich...